Chcieli mi wmówić że się dam zjeść
Że wejdę w paszczę że się pcham gdzieś
Gdzie jest cmentarz serc że nieważne
Że nie patrzę że się zaćpię
Że już zamknięty jestem w klatce
Jeszcze raz że spieprzę szansę
Jak prawie każde przedtem szanse
I prawie zawsze przez skazę na łbie
To źle że nie chce rad wiesz
I to że jestem dzieckiem mam gdzieś
I dalej walczę przez ADHD
A drzwi zamknięte są na amen
A mi tak lepiej dodam kabel
A wy kłamiecie bo znam prawdę i nie ściemniaj mnie
Bo dzisiaj jestem ponad prawem
A bywa że widzą w nas armię
A my? Tak jest i wciąż jak w kranie płynie przez nas gniew
Mówiłaś że my to na stałe i nie ściemniaj mnie
Bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
My to rozsypane puzzle po glebie i to głupie
Bo jeden element zgubie i już się coś jebie
I chyba znów niepotrzebnie przez coś się wkurwię odejdę
A Ty nie pytaj co u mnie bo wiem
Że chuj cie to pewnie co nie
Milion strof mam pod skórą a
Mimo to my to zło my to front jak to mówią
My to ktoś tam my jak milion ofiar
Bez imion odda sen za linią wroga gnijąc
Piąta gdzie tam szósta
Zamiast spać ścieram krew z naskórka
Ja? Sam na sam z moim złem na ustach
Tak jak smak nieba co go niemal już znasz
Dali nam wcześniej rozkaz ale
Zanim nas skreślę to masz dla mnie przyjść
Się dla mnie przebrać w biel
I wzywać będziesz Boga nawet z tym nie ściemniaj mnie
Bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
I nie chce już tych scen
I nie chce tu być nie nie zmusisz mnie
Dusi lęk że już nie wrócisz weź się głupi lecz
Sens się gubi gdzieś gdzie ból i gdzieś gdzie ulic
Nie przejdziesz bez tresury
Gdzie przez ludzi lęk w te mury wszedł
Nie wiem gdzie jest ten który ponoć trzyma sznurki
Ale wiem że jest więcej ich tu skoro by nas uśpić
Chcą dać Ci karabin pchać by nas zabić
Lub pozamykać wsadzić w kaftany
Jeśli o nas słychać sami tak mamy
„Biegnij" ktoś tam krzyczał grały tam tamy
„Biegnij Szkoda życia dla nich" strzały nad nami
I jeśli pora zdychać za nich daj mi zapalić
Dali nam wcześniej rozkaz a więc
Mamy tak biec gdzie chcą i nawet jak na zębach krew
Mówili „wymień to na chwałę i nie czekaj więc
Bo dziś nie przyjmiesz go nad ranem"
Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
Create your own version of your favorite music.
Sing now