Szanuj się

Major SPZ, Slimak, Paluch

Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło Raz coś ci nie wyszło masz lekcję na przyszłość Byłeś bardzo blisko ale nie tym razem Pieniądze to nie wszystko szukaj swoich marzeń Nie udało się postaraj się bardziej Każdy nowy dzień przynosi ci szanse Codziennie walczę z przeciwnościami Rozpierdalam je jak dynamit Przestań narzekać że nie dasz rady Mniej smutku a więcej wiary Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec Jak prosimy o szacunek to nie taktyka próśb Nie dostaniesz tu respektu za parę pustych gróźb Szybko ciebie zdepną jeśli siebie nie szanujesz Uwierz jesteś więcej warta niż parę brudnych stówek Setki pokus presja grupy gołe dupy z Insta Robią formę żywe trupy prężą mięśnie na sterydach Twoje ziomki walą mefę toczysz walkę w myślach Lepiej trzymaj się na dystans bo to jest na życie przystań Czy byłbyś swoim kumplem gdybyś teraz siebie poznał Czy szanowałbyś typa który chce tu wzbudzać postrach Strach to nie szacunek szacunek to siła A ten do siebie ziomek to jak w gotówce miliard Zgodnie ze sobą żyje się lepiej dusza to strefa komfortu Przeminą chwile gdy traktują ciebie jak śmiecia gorszego sortu Cierpliwie pracuj czekaj na efekt nie działaj tylko dla sosu Porzuć lęki szanuj się to droga do wyjścia z chaosu Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec Człowiek żyje i umiera Bardzo szybko płynie czas Rosną nowe pokolenia Zmienia się na oczach świat Każdy z nas sam wybiera W co i za ile gra Ludzie chcą mieć wszystko teraz Pan Bóg nam nie równo dał Też bym chciał o wiele więcej Ciesze się tym co mam Dbam o bliskich i ich szczęście Uczę się każdego dnia Życia smak dobrze znam Zjadłem już niejeden chleb Trzymaj gardę o swoje walcz Pierdol strach i szanuj się Kiedy coś mówisz tylko prawda Kiedy coś słyszysz nie powtarzaj Jak masz coś robić to serce wkładaj I szanuj siebie jak swego brata Kiedy coś mówisz tylko prawda Kiedy coś słyszysz nie powtarzaj Jak masz coś robić to serce wkładaj I szanuj siebie ziom jak swego brata Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec Szanuj się bo życie krótkie jest Zrozum że nie będziesz wszystkiego mieć Jeden dzień może na zawsze zmienić cię Nie patrz wstecz i zacznij przed siebie biec

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store