PROmises

Adi Nowak

Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja Oj brzydalu Masz na imię ex a mówią ci Janusz Panowie Janusze lubią słuchać o nawijkach do Januszy Mają pewność że to to nie do tych panów Wiesz co myślę jak potem ślinią mi anus Z języka to wynika to musiało się odbyytś Stojąc mogą czasem nie dojść do tych stanów Czekając mogą nie zdążyć Joł a my se już luźniutko cyk cyk i takie tam I jakieś splif splif i jakieś yhm aha Masz coś do życia To mu podskocz by się odbić Wciąż czujesz że coś nie gra a przecież wolisz Gdy czujesz woń cip he Mam fajną banie i lubię se ją ryć Macie fajne banie to nie mogę pominąć ich Nie osądze cię o kradzież kiedy kradniesz moje krążki Jeśli za te groszy parę kupisz dobre książki I każdego dnia zakurwiasz po rekordzik Nie świata a swój Nie świata a swój By czasem zajść trochę daleko trzeba czasem trochę zbłądzić Ja te swoje błądy teraz wkładam w album kerwa są jak Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja Oj mądralo Miały być wielkie zmiany a kolejny rok to samo Jest sobie koleżanka I sobie zapierdala i się dziwisz że ciebie nie a ją to chwalą Jak kusi cię wygrana mała musisz stawać z dala Od tych co nie lubią wstawać z rana A wolą się wstawiać w barach A jak wolisz dramat stara to ochłapa szamaj Z rana kawa i tyrana Z takim życiem spadaj jak niagara I jak cię kręci jakiś sebek pener To co powiesz na tego mhm wąsaty stefek menel Mielę koperek i gulgoczę boniem Tak mi mijają tygodnie o Mam w nich siedem niedziel Mówię o tym bo kiedyś se miałem jedną Bluzę i spodnie i od starych czasem za nic wpierdol A nie chciałem chudych żyć chciałem ruchać manuele Nie chcę nędzy i jej rzyci a drogi na skróty hwdn Dziś kiedy chcę to budzę się z dupeczką Nie mówię tego bo się wożę tylko też możesz ziom Wystarczy jebnąć checią Złożyć sobie obietnice że rozjebiesz Jak da radę to jeszcze przed śmiercią Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja Poskładane obietnice Mienią się na sumieniu ale skąd ich blask Są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe I jak twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store

Related songs