Wolności Dni

Dzem

Znów przypomniały się mi Letnie dni, te dni, gdy pokochałem wolność Dzisiaj za tych parę chwil Dałbym wszystko to co mam oddał ciało duszę dał Żeby poczuć to znów, znowu usłyszeć parę słów Odpowiedz mi Gdzie pogubiły się mi Naszej wolności dni Czemu upadły na dno czemu mało ich w pamięci mej Lokomotywa słońca niosła wtedy mnie Płynąłem w górę w dół w górę w dół kołysany I tamte słowa proste tak Dawały ciepło mi, ciepło i Czułem, że świat tak dobry jest Chcę dzisiaj poczuć to znów Znowu usłyszeć parę słów Z tamtego szczęścia Gdzie pogubiły się mi Naszej wolności dni Czemu upadły na dno Czemu mało ich w pamięci mej Czemu mało ich w pamięci mej Gdzie pogubiły się mi Naszej wolności piękne dni Czemu tak upadły na dno Czemu nie ma w mej pamięci Czemu nie ma w mej pamięci Stoję teraz na krawędzi Ziemia się tak samo kręci Chcę znowu poczuć jaki Pierwszego wina słodki smak Gdy na twarzy pierwszy deszcz Kolorowy w głowie wiatr Zabierz mnie na szczyt Zabierz mnie na dno Zabierz tam gdzie nikt Nie odbierze mi tamtych chwil Kiedyś znajdę je Kiedyś znajdę je Kiedyś znajdę je

Written by: Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Create your own version of your favorite music.

Sing now

Kanto is available on:

google-playapp-storehuawei-store